Expo 2010 w Szanghaju przeszło do historii jako najbardziej efektowne, zjawiskowe i okazałe. Wzięło w nim udział rekordowo dużo państw, bo aż 190. Pawilony wystawiennicze zobaczyło łącznie 70 mln ludzi. O Szanghaju, jak i Expo 2010 przez pół roku mówił cały świat, a te pawilony zrobiły największe wrażenie na zwiedzających.

Pawilon Ukrainy

Symbolika była mocną stroną prezentacji przygotowanej przez Ukrainę. Zastosowane kolory, czyli czerwień, biel i czerń miały nawiązywać do starożytnej kultury ludowych plemion. Na pawilonie znajdowało się słońce jako symbol nieskończonej mocy, wirowo-wężowe wzory oznaczały upływ czasu, a postać psa miała symbolizować zdolność do odpychania złych mocy. Wrażenie zrobiła również haftowana mapa świata.

Pawilon Rosji

Ciekawą koncepcję architektoniczną zaprezentowała również Rosja. Pawilon składał się z 12 biało-złotych 20-metrowych wież tworzących okrąg. Zastosowana na wieżach kolorystyka nawiązywała do historycznej architektury Rosji, a na samym ich szczycie umieszczono etniczne wzory nawiązujące do różnych narodów zamieszkujących ten kraj. To dzieło architektury można zobaczyć tutaj: https://manager.money.pl/galerie/pawilony-na-wystawie-expo-2010-w-szanghaju-g23197.html.

Pawilon Kanady

Najbardziej ekologicznym pawilonem na Expo 2010 była zdecydowanie propozycja stworzona przez Kanadę. Ściany o powierzchni 4000 m2 zbudowano z cedru. Drewniane deski zostały zamontowane w taki sposób, aby nie było żadnych problemów z ich demontażem, jak i ponownym wykorzystaniem do innych celów. Co ciekawe, ściany budynku pełniły jeszcze jedną funkcję: sadzonek w naturalny sposób filtrujących powietrze i zbierających wodę deszczową do użytku osób znajdujących się wewnątrz pawilonu.

Pawilon Szwajcarii

Szwajcarzy przyjęli sobie za cel stworzenie pawilonu, który będzie pokazywał możliwość połączenia dwóch przestrzeni: wsi i miasta. Zdaniem architektów mogą one współistnieć i w żadnym aspekcie się nie wykluczać. Czerwone, okrągłe kropki otaczające fasadę budynku stanowiły źródło energii, akumulator i odbiornik energii z ogniw LED.

Pawilon Polski

Motyw ludowy wcale nie musi być przaśny, oklepany i przewidywalny. Udowodnili to twórcy polskiego pawilony wystawienniczego, którzy ludowość zaprezentowali w całkiem nowej odsłonie. Faktura papierowej wycinanki umieszczonej na budynku przypominającym wielokrotnie złożoną kartkę papieru zrobiła ogromne wrażenie na zwiedzających. Polski pawilon odwiedziło łącznie 8 mln turystów. Efektownie wyglądał on przede wszystkim w nocy, dzięki zastosowanemu od wewnątrz podświetleniu. Światło przebijało się przez wycinankę i uwidaczniało ją. Tutaj możesz go zobaczyć: http://www.bryla.pl/bryla/1,85301,7561313,Polski_Pawilon_na_EXPO_robi_furore.html.

Pawilon Danii

Dania postawiła na unikatową konstrukcję w kształcie pętli. Atrakcją dla zwiedzających była możliwość podróżowania po pawilonie rowerami. Konstruktorzy nie umieścili w budynku żadnych schodów, tylko pochylnie, dlatego takie zwiedzanie było tu jak najbardziej możliwe. Jak wyglądał ten niezwykły pawilon? Sprawdź: http://www.vibo.pl/index.php/podroze/937-duski-pawilon-jako-jedna-z-atrakcji-expo-2010-w-szanghaju.

Pawilon Wielkiej Brytanii

Najbardziej oryginalną konstrukcję na Expo 2010 zaprezentowali zdecydowanie Anglicy. 6-pietowy obiekt stworzony z przezroczystych prętów, które w ciągu dnia pełniły funkcję włókien światłowodowych oświetlających wnętrze, a w nocy świeciły się na zewnątrz, zrobił wrażenie na każdym, kto go zobaczył. Architekci nie zdecydowali się na zamknięcie obiektu dachem, dlatego panowała w nim symboliczna wolność. Zobacz go tutaj: https://architektura.muratorplus.pl/krytyka/architektura-murator-nr-4-2014-ornament-nie-zbrodnia_3383.html.